wtorek, 15 listopada 2011

Wojna o Orła, czyli PZPN vs RESZTA NARODU.

 Będę pisał nie zależnie ile osób będzie to czytało. Chce wyżalić to wszystko właśnie w ten sposób. Jeżeli podoba Ci się to czytaj, a jeśli nie to idź precz!.


 Zaczęło się zwyczajnie. PZPN zorganizował specjalny pokaz nowych strojów na EURO 2012. Wszyscy ciekawi jak wyglądają czekają cierpliwie. Nareszcie!!!!! Wychodzą zawodnicy ubrani w nowiutkie stroje. A tu SZOK!!!!!. Zamiast orła jest symbol PZPN....



 No i zagorzali kibice zaczęli ataki  w sprawie orła. Na wszystkich portalach informacyjnych i sportowych rozpoczęły się dyskusje na temat wyglądu nowych strojów. Większość ludzi jest oburzona, że nie ma orła, a niektórym to nie przeszkadza. Zaczynają się kłótnie, a PZPN w swoim stylu broni się: czyli ukrywa się przed kibicami. Złość jest taka duża, że na meczu z Włochami obok popularnego "Jebać PZPN", słychać także " Gdzie jest Orzeł.?". Wielu proponowało na forach, stronach internetowych, bojkotowanie meczu lub pisanie petycji. Natomiast zarząd związku poinformował, ze stroje zostaną najwcześniej zmienione dopiero w 2013 r. Co to ma być do cholery???? Czy od honoru naszych przodków, państwa i nas jest ważniejsza kasa od sponsorów?

 Zadajmy sobie pytanie: Czy drużyna reprezentacji obojętnie jakiej dyscypliny ma grać jako Polska czy jako Związek danego sportu. Bo moim zdaniem zamiast godła lub ewentualnie Flagi państwa daje się logo PZPN to reprezentacja staje się klubem piłkarskich. Bo ona nie reprezentuje nas czyli naród Polski tylko związek piłkarski.. To tak samo jak np: Wisła Kraków reprezentuje Kraków, a Legia Warszawę. Nawet w czasach komunizmu władze pozwalały sportowcom nosić godło na piersi, gdy występowali na arenie międzynarodowej. I w dodatku ta "tablica rejestracyjna" gdzie znajduje się się numer zawodnika. Lato musiał być naprawdę pijany, że pozwolił na to. Tak samo dobrze zamiast orła mogło by być zdjęcie jego twarzy o poranku. No ludzie trochę szacunku dla tego państwa. Nie jestem całkowitym patriotą, ale szanuję naszą historię. Lato przecież za czasów swojej kariery biegał z orłem na klacie, to czemu dalej nie pozwoli na to dzisiejszym piłkarzom. On sam powinien wiedzieć co to za zaszczyt reprezentować, grać i wygrywać dla państwa, a nie dla ZWIĄZKU. Jeszcze w czasach, gdzie PZPN nie jest już w ogóle szanowane przez polskich kibiców robią takie coś. Dodatkowo logo PZPN przypomina bardzo symbol pewnej partii o nazwie PiS. Czy to jakieś powiązanie polityczne? heh czyżby Kaczor polubił Lato? Hahaha , no ale nie o tym mowa. Co zrobi Lato? Zobaczymy, ale zły wynik Polski na EURO może się dla nie go bardzo źle skończyć.

 Na koniec.Jestem tylko ciekawy, czy piłkarze naszej narodowej drużyny przestaną się bać "Komunistów Laty" i też przeciwstawią się im. Bo co będą robić gdy ktoś z nich zdobędzie gola?? Czy pocałują logo tak samo jak godło? Może zamiast śpiewać "biało-czerwoni gola" to będziemy krzyczeć :"PZPN Gola". Na pewno jest to kolejny z wielu DUŻYCH MINUSÓW Pana Grzegorza Lato i jego bolszewików. Dlatego walczmy o to co walczyli nasi przodkowie czyli o NASZEGO ORŁA!!!!!.

Kastel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz