Do takich chwil warto żyć. Mogło wydawać się, że polska piłka jest pełna absurdów. Ale to co zrobiło dwóch piłkarzy Śląska Wrocław przekracza wszelkie granice. Kelemen i Stevanović zarządzili odpowiednio 5 i 10 tysięcy zadośćuczynienia za filmiki udostępnione na You Tube.
Adwokat Robert Kaczorowski wysłał list do pana Daniela Pawłowskiego, w którym oskarżył go o bezprawne umieszczenia filmików, przedstawiające wizerunek Mariana Kelemena w sposób naruszający jego dobra osobiste. Kim jest Daniel Pawłowski? Specjalizuje się w trenowaniu bramkarzy. Posiada konto na YT, które nazywa się "Trening Decyzji Bramkarzy". Umieszcza na nim filmy różnych interwencji bramkarskich, sytuacji podbramkowych i opisuje w nich zachowanie goalkeepera. Pan trener miał śmiałość udostępnić dwa filmiki przedstawiających Kelemena! Pierwszy z nich pokazywał wszystkie puszczone bramki przez słowackiego bramkarza w rundzie jesiennej sezonu 12/13. Jednakże materiał video nie miał na celu wyśmiania jego umiejętności. Pawłowski dosyć dokładnie opisywał jak powinien zachować się bramkarz w danych sytuacjach, w których znalazł się piłkarz Śląska. Oczywiście wytykał błędy Marianowi, ale robił to dla innych bramkarzy, dla których poradnik ma pomóc w szlifowaniu umiejętności.
Drugi film ukazuje jak bramkarz Śląska Wrocław sprowokował rzut karny w meczu z Bełchatowem. W nim również trener w sposób rzetelny opisał błędy, których każdy bramkarz powinien się wystrzegać. To bardzo rozwścieczyło Słowaka!
Marian Kelemen miał prawo do gniewnej reakcji. Przecież oba filmy mówiły o jego nieudanych interwencjach. Tylko, że jest dorosłym facetem i doświadczonym bramkarzem. Oglądając materiały Daniela Pawłowskiego, powinien mu podziękować za to, a nie oskarżać. Przecież w nich nie było niczego, co mogło urazić jego szanowną osobę. W filmie nie ma żadnych wyzwisk, ani naśmiewania się z bramkarza. Więc o co mu chodzi? To są zwykłe poradniki, które mają pomóc nowej generacji bramkarzy oraz starym wyjadaczom! Kelemen zachował się jak zwykły "gimbus", który myśli, że jest najlepszy na świecie i popłakał się, po czym od razu pobiegł do mamy, czyli pracownika kancelarii.
Adwokat obok pieniędzy chce, aby autor usunął filmy ze swojego kanału oraz nigdy więcej nie "atakował" osoby Kelemena. Podobnie zachował się kolega klubowy Mariana- Stevanović. Za pośrednictwem tego samego prawnika, zażądał 10 tysięcy złotych od jednego z dziennikarzy weszlo.com. Chodzi o kolejny film, na którym widać jak Stevanović wolno wraca do obrony, skutkiem czego była utrata bramki przez Śląsk. Śmiechu warte! Nieprawdaż? Chce uzyskać 10 kawałków za to, że sam popełnił błąd! Panie Stevanović! Lepiej niech pan trenuje powroty do defensywy, a nie oskarża żurnalisty!
Cały list do Daniela Pawłowskiego oraz jego filmy dostępny pod tym linkiem: http://www.weszlo.com/news/15595-Kelemen_i_Stevanovic_domagaja_sie_kasy_Boskie
Nie wiem co mam powiedzieć. Śmiać się, czy płakać? Polska piłka jest pełna dziwnych absurdów. Umiem zrozumieć jeszcze testowanie amatorów z Rumunii. Można pojąć obstawianie meczów przez jednego z najlepszych sędziów w Polsce, ale jakkolwiek trudno uświadomić sobie, że profesjonaliści zachowują się jak przedszkolaki, którym kolega wytrącił lizaczka z rączki.
Obaj zawodnicy dopiero teraz staną się obiektem kpin. Żaden filmik tego nie uczynił. Oni sami spowodowali, że cała Polska będzie się z nich naśmiewać. A to wszystko przez to, że dwaj piłkarze okazali się idiotami, oskarżając trenera i dziennikarza, którzy nic złego nie zrobili. Ajajajajajaj! Przepraszam wielmożnych panów Kelemena i Stevanović'a. Jesteście najinteligentniejszymi ludźmi, najlepszymi sportowcami i najprzystojniejsi na świecie, a nawet we Wszechświecie! Śląsk ma niesamowite szczęście, że jesteście jego piłkarzami. Tylko zazdrościć!
Hahahaha. Oczywiście żartuję, ale cicho, bo jeszcze usłyszą!
Strach się bać, jeżeli reszta zawodników Ekstraklasy i nie tylko wpadnie na takie pomysły! Oj co się będzie działo, gdy Grzegorz Rasiak postanowi wyciągnąć od wszystkich odszkodowanie! Albo Krzynówek lub Gmoch! O matko! Każdy obywatel Polski nie wypłaci się do końca życia! Skończy się robienie głupich memów i wymyślanie kawałów! Polsko bój się!
To jest paranoja. Piłkarze są osobami publicznymi i poprzez swoją grę poddają się pod osąd publiczny. Po co grają? Za co ludzie płacą? Za to, że są!!!
OdpowiedzUsuń