wtorek, 13 listopada 2012

Moja analiza Polski na Urugwaj

W środę naszą reprezentację czeka kolejny trudny mecz. Naszym rywalem ma być czwarta drużyna świata : Urugwaj. Zagrać ma w najsilniejszej obsadzie choć wiadomo, że Forlana nie będzie. Bardzo dobrze, że ekipa Fornalika, będzie mogła powalczyć z tak silnym rywalem w randze meczu sparingowego. Na pewno mniejsza presja dla młodszych zawodników, na których prawidłowo stawia Waldemar Fornalik.



Jak już wiadomo w Polsce jest problem z lewymi obrońcami. Selekcjoner musi stawiać na Jakuba Wawrzyniaka, ale wiemy przecież, że to nie jest najlepszy piłkarz. A tu bam! Facet złapał nam kontuzje. No i co teraz? Jak co!? Brożek!!!! Piotr Brożek jak coś. Czyżby wielki powrót ze zaświatów. Choć sam jeszcze nie jest w najwyższej formie w Lechii, ale jednak Fornalik podejmuję się wyzwania i stawia na niego. Sam rozegrał tylko pięć spotkań w głównej kadrze. Przygoda w Turcji zakończyła się fatalnie, a teraz pomaga w defensywie w Gdańsku. Hmm? Może taki wybór, bo już w pewnym stopniu jest przyzwyczajony do gry na stadionie PGE Arena. Jednak Lechii na razie kiepsko idzie u siebie. Ale obstawiam tak sobie, że na lewo pójdzie Marcin Komorowski. Wiem, że potrafi grać na tej pozycji, więc czemu nie? Może wygryzie wreszcie Wawrzyniaka, który jest dla mnie czarną owcą reprezentacji.

Na prawą stronę defensywy wiadomo na kogo postawi Waldemar Fornalik. oczywiście Piszczek, choć dla mnie nie daję 100% tego co w BvB. No, ale mogę się mylić. Natomiast Glik i Wasyl. To jest naprawdę znakomity duet. Glik się prezentuje ostatnio świetnie i nie mówię o tym, ze strzelił Anglii gola, ale w ogóle we Włoszech ma bardzo dobre mecze.  Wasilewski to marka sama w sobie i pewniak w kadrze. Myślę, że jak obaj są razem na środku obrony, to bramkarz nie ma się czego bać. A no. No właśnie. Jeszcze nie tak dawno temu nikt by nie uwierzył, że nasza narodowa drużyna ma problem z goalkeeper'ami.

Polska zawsze miała dobrych bramkarzy, a nawet ostatnio było ich nawet za dużo. Tytoń i Szczęsny walczyli o tron na linii bramkowej. Dzięki Euro to Przemek wyszedł na prowadzenie. Zapewne jakby nie chęć "Dyzmy" do Boruca i jego problemy prywatne to on także by spokojnie walczył z młodszymi kolegami o miejsce między słupkami. A teraz? Dla mnie najlepszym wyjściem jest Tomasz Kuszczak. Dobre mecze i pochwały w Brighton. Tylko trochę wstyd, by musiał grać goalkeeper z niższej ligi angielskiej. No ale na razie on jest w najlepszej formie. Tytoń co dostanie szanse w PSV to zalicza jakąś gafę. Szkoda, że Skorupski nie dostanie szansy. Porównuje się go do Artura Boruca. I ja się z tym w pełni zgadzam. Choć niech pogra jeszcze trochę w Polsce. Na razie jest za wcześnie by grał w np: eliminacjach, ale warto było by go wystawić na jedną połowę z Urugwajem. Sprawdzić jak poradzi się z wyższą presją i lepszym rywalem niż ma w Ekstraklasie.

Całkiem możliwy powrót Błaszczykowskiego po kontuzji, choć zapewne zagra połowę lub odrobinę więcej.  Warto może postawić na Mierzejewskiego. Wybuchła u nie go ostatnio wysoka forma. Znów zaczął strzelać w Turcji i jest bliższy regularnej gry. Grosicki jak zagra odpowiednio dobrze jak z Anglią to na pewno wkurzy defensywę Urugwaju. Także na pewno szanse dostanie Wszołek i możliwe, że Trałka. Co do "polskich" Francuzów to mam mieszane uczucia. Pawłowski pokazał pazur w meczu z Górnikiem. jest bardzo utalentowany, ale jakoś jeszcze nie potrafi ustabilizować formy by grać przez większą część meczy na wysokim poziomie. 

Na atak na pewno Lewy, choć dla mnie nie zasługuję na pierwszy skład, za to co pokazuję w meczach reprezentacji. Duet Milik-Teodorczyk? Czemu nie! Choć jakby Piech nie doznał kontuzji to bym chętnie zobaczył dwóch Arków na przodzie. Piech wraz z Milikiem potrafią dobrze grać w taktyce 4-4-2. Obaj się spisują jako wysunięty jak i cofnięty napastnik. Następny mecz może właśnie oni zagrają. Fornalik użyłby swej ulubionej taktyki. Ale jakby to przeżyli kibice Górnika i Ruchu? Heh.

Moja jedenastka: Kuszczak-Komorowski, Wasilewski, Glik, Piszczek - Borysiuk, Trałka, Wszołek, Mierzejewski, Grosicki - Lewandowski.

Choć na pewno selekcjoner nie wystawi takiego składu jaki ja podałem, ale chcę zobaczyć wszystkich tych piłkarzy.

Mam jeszcze jedną nadzieję, że poradzili sobie z murawą na PGE Arenie.

~Kastel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz